Archiwum 26 października 2002


paź 26 2002 Bez nagłówka
Komentarze: 0

       Myślalem ze wszystko sie skonczylo w ciagu jednej chwili, w jednym wypowiedzianym slowie, zdaniu. Lecz to nie prawda, koniec byl juz wczesniej, wlasciwie jeszcze przed poczatkiem.... w czasie gdy nie chcialem o tym myslec, nie spodziewalem sie. Moze to i lepiej ze bylem chociaz przez tak krotki czas szczesliwy...  Teraz jest mi okropnie, smutno... czuje jak wszystko traci sens.. ale moze na tym polega moje życie...  

       Myśli nie daja mi spokoju... nie zawsze sa to nieprzyjemne wspomnienia.. lecz nawet te szczesliwe nie wywoluja u mnie radosci. Jeszcze bardziej wtedy uswiadamiam sobie ze teraz tego niema....  Nic juz nie bedzie tak jak bylo....

mars : :